
Tajemnica szczęścia (zbiór 15 modlitw św. Brygidy) - wprowadzenie i teksty
Tajemnica szczęścia, złożona z piętnastu modlitw, została objawiona przez naszego Pana św. Brygidzie w kościele św. Pawła w Rzymie i zostały opublikowane zgodnie z dekretem z 18 listopada 1966 r., opublikowanym w "Acta of Apostolicae Sedis" (tom. 58, nr 16 z dnia 29 grudnia 1966). Modlitwy te można znaleźć w "Modlitewniku Pieta" na stronach od 3 do 14. Istnieje również dwadzieścia jeden obietnic złożonych przez naszego Pana Jezusa Chrystusa tym, którzy pobożnie odmawiają te modlitwy przez cały rok.
Tajemnica szczęścia została zatwierdzona przez papieża Piusa IX, a papież Benedykt XV wyraził się w następujący sposób o Objawieniach św. Brygidy: "Aprobata takich objawień oznacza jedynie, że po dojrzałym zbadaniu wolno je opublikować dla wzmocneinia jedności wiernych. Chociaż nie zasługują na taką samą wiarygodność jak prawdy religijne, można im jednak wierzyć, dostosowując się do zasad roztropności, według których są prawdopodobne, i poparte wystarczającymi motywami, aby można było w nie pobożnie wierzyć".
Tajemnica szczęścia, złożona z tych piętnastu modlitw, została skopiowane z książki wydrukowanej w Tuluzie w 1740 roku i opublikowanej przez P. Adriena Parvilliers z Towarzystwa Jezusowego, Apostolskiego Misjonarza Ziemi Świętej, za aprobatą, pozwoleniem i zaleceniem jej rozpowszechniania. Tajemnica szczęścia jest zbiorem modlitw dla każdego. Rodzice i nauczyciele, którzy będą czytać je małym dzieciom przez co najmniej rok, zapewnią im dożywotnią ochronę przed każdym poważnym wypadkiem, który wiązałby się z utratą jednego z pięciu zmysłów. Papież Pius IX zapoznał się z tymi modlitwami wraz z prologiem i zatwierdził je 31 maja 1862, uznając je za prawdziwe i działające dla dobra dusz. Tajemnica szczęścia została więc zatwierzona przez głowę Kościoła katolickiego. To zdanie papieża Piusa IX zostało potwierdzone realizacją obietnic przez wszystkie osoby, które odmawiały modlitwy oraz licznymi nadprzyrodzonymi zdarzeniamu, przez które Bóg chciał ujawnić ich prawdę. Zbiór małych książek, w tym Tajemnica szczęścia, został zatwierdzony przez Wielki Kongres Malines 22 sierpnia 1863 r.
Tajemnica szczęścia może służyć jako Droga Krzyżowa. Odwiedzający kościół św. Pawła w Rzymie mogą zobaczyć krucyfiks nad Tabernakulum w Kaplicy Najświętszego Sakramentu, wyrzeźbiony przez Pierre'a Cavalliniego, przed którym uklękła św. Brygida, gdy otrzymała te piętnaście modlitw (jako Tajemnica szczęścia) od Naszego Pana. Na pamiątkę tego wydarzenia w kościele widnieje napis: "Pendentis, Pendente Dei verba accepit aure accipit et verbum corde Brigitta Deum. Anno Jubilei MCCCL" (tłumaczenie: Święta Brygida nie tylko otrzymuje słowa Boga zawieszonego w powietrzu, ale również przyjmuje dziłanie Boga do serca. Jubilesusz roku 1350), który przypomina o cudowności, z jaką Jezus na krucyfiksie rozmawiał z Brygidą.
Ponieważ św. Brygida chciała poznać liczbę ciosów, jakie nasz Pan otrzymał podczas swojej męki, pewnego dnia ukazał się On jej i powiedział:
"Otrzymałem 5480 ciosów na Moje Ciało. Jeśli chcesz je w jakiś sposób uczcić, odmawiaj piętnaście razy Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo wraz z następującymi modlitwami, których Ja sam będę cię uczył przez cały rok. Po roku modlitw będzie uwielbiona każda z Moich Ran".

Nasz Pan złożył następujące obietnice każdemu, kto będzie odmawiał pobożnie piętnaście modlitw świętej Brygidy (z których skomponowana jest Tajemnica szczęścia) każdego dnia przez cały rok. Obietnice złożone przez naszego Pana tym, którzy pobożnie odmawiają te piętnaście modlitw, zktórych złożona jest Tajemnica szczęścia, przedstawione są poniżej. Jezus obiecał, że:
1. przeniesie piętnacie dusz z Twojego rodu z czyśćca do nieba.
2. piętnaście dusz z Twojej rodziny zostanie zachowanych w Jego łasce.
3. piętnastu grzeszników z Twojej rodziny nawróci się.
4. kto odmawia te modlitwy (z których składa się Tajemnica szczęścia, osiągnie pierwszy stopień doskonałości.
5. na piętnaście dni przed śmiercią dam Ci swoje Najdroższe Ciało, abyś mógł uniknąć wiecznego głodu. Da Ci swoją Najdroższą Krew do picia, abyś nie odczuwał wiecznego pragnienia.
6. piętnaście dni przed śmiercią odczujesz głęboką skruchę za wszystkie swoje grzechy i będziesz miał o nich doskonałą wiedzę.
7. umieści przed Tobą znak swojego Krzyża Zwycięskiego dla pomocy i obrony przed atakami Twoich wrogów.
8. przed Twoją śmiercią przyjdzie On do Ciebie ze swoją najdroższą Matką.
9. łaskawie przyjmie Twoją duszę i wprowadzi ją do wiecznej radości.
10. poprowadziwszy Cię tam, da Ci łyk ze źródła swojego Bóstwa, czego nie zrobi dla tych, którzy nie odmawiali Jego Modlitw.
11. kto może żyć w stanie grzechu śmiertelnego przez trzydzieści lat, ale kto będzie odmawiał pobożnie lub ma zamiar odmawiać te modlitwy (z których skomponowana jest Tajemnica szczęścia), On, Pan, przebaczy mu wszystkie jego grzechy.
12. będzie Cię chronił przed silnymi pokusami.
13. będzie ochraniał i strzegł Twoich pięciu zmysłów.
14. uchroni Cię od nagłej śmierci.
15. Twoja dusza zostanie uwolniona od śmierci wiecznej.
16. wyprosisz wszystko, o co prosisz Boga i Najświętszą Maryję Pannę.
17. Twoje życie zostanie przedłużone.
18. za każdym razem, gdy odmawiasz te modlitwy (z ktorych składa się Tajemnica szczęścia), zyskujesz sto dni odpustu.
19. masz pewność, że zostaniesz przyłączony do Najwyższego Chóru Aniołów.
20. ktokolwiek uczy innych tych modlitw, będzie miał nieustanną radość i zasługę, które będą trwać przez całą wieczność.
21. gdzie te modlitwy (z ktorych składa się Tajemnica szczęścia) są lub będą odmawiane w przyszłości, Bóg będzie obecny tam ze Swoją łaską.
Nie powinno się pominąć ani dnia w ich odmawianiu, ale jeśli z jakiegoś ważnego powodu jest się zmuszonym do ich ominięcia, nie traci się związanych z nimi obietnic, o ile w ciągu roku odmówi się łącznie 5480 modlitwy. Trzeba je wypowiadać z oddaniem i koncentrować się na wypowiadanych słowach.
Pierwsza modlitwa
O Jezu Chryste! Słodkości odwieczna wszystkich obejmujących Cię miłością. Radości przewyższająca wszelkie szczęście i oczekiwanie, prawdziwe Zbawienie i Nadziejo każdego grzesznika. Ty, który objawiłeś, że największym Twoim zadowoleniem jest być między ludźmi, tak że z miłości dla nich po upływie zapowiedzianych czasów przyjąłeś naturę ludzką, wspomnij sobie, o Jezu, wszystkie cierpienia zniesione od chwili poczęcia, a zwłaszcza w czasie swojej świętej Męki, jak to przewidziała odwieczna myśl Boża i jak zdecydowała wola Najwyższego. Wspomnij sobie, Panie, że urządzając Wieczerzę Eucharystyczną wraz z uczniami, po umyciu im nóg, dałeś swoje Najświętsze Ciało i drogocenną Krew, a udzielając pociechy z właściwą sobie dobrocią przepowiedziałeś bliską swoją Mękę. Wspomnij na smutek i gorycz, które w udręczonej Duszy odczułeś, wyznając wobec najbliższego otoczenia: "Smutna jest dusza moja aż do śmierci".
Wspomnij wszystkie obawy, niepokoje i boleści, które Twoje delikatne Ciało zniosło przed ukrzyżowaniem, kiedy po odprawieniu po raz trzeci modlitwy, oblewając się krwawym Potem, zostałeś zdradzony przez swojego ucznia Judasza, aresztowany przez wybrany naród, oskarżony przez fałszywych świadków, niesprawiedliwie sądzony przez trzech sędziów tuż przed uroczystym świętem Wielkanocy czyli Paschy. Wspomnij, że przywiązano Cię do słupa i rozdarto Ciało biczami, że byłeś obnażony z własnych szat i odziany w inny strój na pośmiewisko, że Cię ukoronowano cierniami do ręki włożono trzcinę, zasłonięto oczy i twarz, że Cię policzkowano i obrzucono obelgami.
Na pamiątkę tych wszystkich zniewag i boleści, które wycierpiałeś w okresie poprzedzającym Mękę Krzyża, daj mi przed nadejściem śmierci przeżyć prawdziwą skruchę serca, szczerą i całkowitą spowiedź, odprawić godne zadośćuczynienie i otrzymać odpuszczenie wszystkich grzechów. Amen.
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się Imię Twoje; przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Druga modlitwa
O Jezu! Prawdziwa wolności Aniołów, Raju niezmąconego szczęścia, wspomnij sobie na odrazę i smutek, które odczuwałeś, kiedy nieprzyjaciele otoczyli Cię jak wściekłe lwy i tysiącami zniewag, policzkowaniem, kaleczeniem i innymi wymyślnymi udrękami prześcigali się w zadawaniu cierpień. Ze względu na te tortury i na stek obelżywości, błagam Cię, Boski Zbawicielu, wyzwól mnie z więzów wszystkich nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, a roztaczając błogosławioną opiekę prowadź drogą doskonałości do zbawienia wiecznego. Amen.
Trzecia modlitwa
O Jezu! Stworzycielu nieba i ziemi, którego żadna rzecz nie może ograniczyć ani objąć, Ty który ogarniasz i zespalasz wszystkich swoją potęgą, wspomnij sobie na gorzką boleść, którą odczuwałeś, kiedy kaci, przywiązując Twoje święte ręce i nogi do krzyża, przeszyli je na wylot grubymi, stępionymi gwoździami. Rozciągając Cię z niesłychanym okrucieństwem na krzyżu, nie syci Twych cierpień, miotali obelgami na wszystkie strony i dając upust swojej wściekłości, powiększali Twoje Rany przez zadawanie dodatkowych katuszy.
Ze względu na ogrom cierpień, których doświadczyłeś podczas ukrzyżowania, daj mi Twoją świętą bojaźń i Twoją prawdziwą miłość. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Czwarta modlitwa
O Jezu! Lekarzu niebieski, wzniesiony na krzyżu, by nasze rany uleczyć Twoimi, wspomnij na obicia i złamania, jakich doznałeś w swoich członkach, tak, że każdy z nich został w jakiś sposób naruszony. Od stóp do głów nie znaleziono miejsca na Twoim Ciele, które nie byłoby pokryte raną. W takim stanie poniżenia, zapominając o własnych cierpieniach, nie przestawałeś modlić się do Ojca za nieprzyjaciół słowami: "Ojcze odpuść im, bo nie wiedzą co czynią"!
Na mocy tego bezgranicznego Miłosierdzia i na pamiątkę owej boleści, spraw, żeby pamięć o Twojej gorzkiej Męce przywiodła nas do doskonałej skruchy i przyniosła odpuszczenie wszystkich popełnionych grzechów. Amen.
Piąta modlitwa
O Jezu! Zwierciadło odwiecznego Blasku, wspomnij na smutek, którego doznałeś, kiedy w świetle Boskiego poznania, rozważając nad przeznaczeniem tych, którzy mieli być odkupieni dzięki zasługom Twojej świętej Męki, widziałeś zarazem wielkie tłumy skazanych, którzy szli na potępienie z powodu rozlicznych grzechów. Żal Ci było tych nieszczęśliwych ludzi zgubionych i zrozpaczonych.
Przez to bezgraniczne współczucie i miłosierdzie, a zwłaszcza przez wzruszającą dobroć okazaną skruszonemu łotrowi współukrzyżowanemu na Golgocie, kiedy mu powiedziałeś: "Dziś ze Mną będziesz w raju!", błagam Cię o słodki Jezu, okaż miłosierdzie mnie grzesznemu w godzinę śmierci. Amen.
Szósta modlitwa
O Jezu! Łaskawy i upragniony Królu, wspomnij na boleść, którą odczułeś, kiedy nagi jak nędzarz, przykuty do krzyża, zostałeś na tym drzewie hańby wyśmiany i wzgardzony. Wszyscy Twoi krewni i przyjaciele opuścili Cię z wyjątkiem ukochanej Matki, która stała wiernie przy Tobie podczas konania. Ty zaś poleciłeś Ją swojemu wiernemu Uczniowi, mówiąc do Najświętszej Maryi Panny: "Niewiasto, oto syn Twój" i do świętego Jana: "Oto Matka Twoja!"
Błagam Cię, o mój Zbawicielu, przez miecz boleści, który ongiś przeszył duszę Twojej Najboleśniejszej Matki, współczuj ze mną we wszystkich utrapieniach i doświadczeniach, zarówno cielesnych jak i duchowych, abym je wszystkie przezwyciężył w życiu a zwłaszcza w ostatniej godzinie przed nadejściem śmierci. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Siódma modlitwa
O Jezu! Źródło niewyczerpanej litości, który z głęboką miłością wypowiedziałeś na krzyżu tęsknotę: "Pragnę!". Było to pragnienie zbawienia rodzaju ludzkiego. Proszę Cię, o mój Odkupicielu, rozpal pragnienia naszych serc, byśmy wytrwale we wszystkich podejmowanych czynnościach dążyli do doskonałości. Wygaś w nas całkowicie pożądliwość ciała i żądze światowe. Amen.
Ósma modlitwa
O Jezu! Słodyczy serc, niepojęta Dobroci, przez gorzką żółć i ocet, których skosztowałeś na krzyżu z miłości ku nam, spraw, byśmy godnie przyjmowali Twoje Ciało i Twoją bezcenną Krew, lekarstwo i pociechę naszych dusz, w czasie ziemskiego pielgrzymowania i w godzinie śmierci. Amen.
Dziewiąta modlitwa
O Jezu! Cnoto królewska, Radości ducha, wspomnij na boleść, którą znosiłeś, kiedy zatopiony w smutku z powodu zbliżającej się śmierci, znieważony i wykpiony przez wybrany naród, opuszczony przez Ojca Twego, wołałeś głośno: "Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?"
Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, przez doznaną trwogę, abyś mnie nie opuścił podczas cierpienia i trwogi, jakie wywołuję zbliżająca się śmierć i sąd Boży. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Dziesiąta modlitwa
O Jezu! Który jesteś Początkiem i Końcem wszystkich rzeczy, Życiem i Szczytem cnót, wspomnij sobie, że ze względu na mnie zostałeś pogrążony w niezmierzonych boleściach. Przez ten bezmiar cierpień, spowodowany okrutnymi Ranami, które zadały grzechy świata, naucz mnie zachowywać z prawdziwą miłością Twoje przykazania, bo one dla tych, którzy Cię kochają są łatwą i jedyną drogą do zbawienia. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Jedenasta modlitwa
O Jezu! Niezgłębione źródło Miłosierdzia, błagam Cię na pamięć o Twoich Ranach, których dojmujący ból doszedł do szpiku kości i wypełnił wszystkie wnętrzności, wyrwij mnie nędznego z grzechu i ukryj mnie w głębi tych Ran przed zagniewanym Obliczem Sprawiedliwości, aż minie Twe oburzenie i słuszny gniew. Amen.
Dwunasta modlitwa
O Jezu! Zwierciadło prawdy, Miłości zwieńczająca wszystkie siły ducha, Znaku jedności, rozdarty i umęczony obfitym upływem godnej uwielbienia Krwi, wspomnij na niezliczone Rany, które okryły Cię od stóp do głowy. O niezmierna i totalna boleści, którą zniosłeś w swym dziewiczym Ciele z miłości ku nam. Jezu Chryste, co mogłeś nadto dla mnie uczynić? Czego jeszcze nie dokonałeś?
Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, wszystkie swoje Rany znacz drogocenną Krwią w moim sercu, abym mógł w nim ustawicznie czytać boleść i miłość Twoją. Spraw, aby przez moje przylgnięcie do Twojej Męki zaznaczył się w mojej duszy owoc Twych cierpień. Niech Twoja miłość wzrasta w niej codziennie do czasu, aż stanę przed Tobą, Skarbie wszystkich dóbr i wszystkich radości! O słodki Jezu, daj mi w życiu wiecznym, to o co Cię błagam. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Trzynasta modlitwa
O Jezu! Odwieczna Potęgo, Królu nieśmiertelny i niezwyciężony, wspomnij na boleść, którą znosiłeś, kiedy opuściły Cię wszystkie siły, zarówno ciała jak i ducha, kiedy skłaniając głowę oświadczyłeś: "Wykonało się". Błagam Cię, Panie Jezu, przez zupełne wyczerpanie i przygniatający niepokój, jakich doznałeś przed dopełnieniem dzieła Odkupienia, zmiłuj się nade mną w ostatniej godzinie życia, kiedy dusza moja będzie w udręce, a serce pełne trwogi. W Tobie ufność pokładam. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Czternasta modlitwa
O Jezu! Jedyny Synu Ojca, Blasku i Wyrazie Jego istoty, wspomnij na serdeczne i pokorne polecenie się Ojcu w ufnej wypowiedzi: "Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mego". I wtedy skonałeś. Ale choć Ciało okaleczałe i zbroczone Krwią, oddając ostatnie tchnienia, przestało żyć Twa Boska moc otworzyła źródło Miłosierdzia i wylała zdroje łask odkupieńczych dla ludzkości.
Przez tę drogocenną śmierć i wszystkie jej okoliczności błagam Cię, Królu Świętych, wzmocnij mnie i dopomóż w walce przeciw szatanowi, ciału i krwi, ażebym umarły dla świata żył tylko Tobą i dla Ciebie. Proszę gorąco, przyjmij w godzinę śmierci moją pielgrzymią i wygnańczą duszę u bram wieczności. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Piętnasta modlitwa
O Jezu! Usymbolizowany w życiodajnej winorośli, wspomnij na obficie broczącą Krew, która popłynęła hojnie z Twego Ciała jak wino z dojrzałych gron w tłoczni.
Przebity włócznią żołnierza, wylałeś wszystką Krew i Wodę do ostatniej kropli. Wisząc wysoko na krzyżu z opadłą Najświętszą Głową, stałeś się jak pęk zeschniętej mirry, bezwładny, odrętwiały, bez śladu życia na zewnątrz i we wnętrzu Ciała, aż do szpiku kości.
Przez gorzką Mękę i przez wylaną drogocenną Krew błagam Cię, o słodki Jezu, zrań moje serce łaską, ażeby łzy pokuty i miłości stały się dla mnie dniem i nocą tak potrzebne, jak chleb powszedni. Nawróć mnie całkowicie do siebie, aby me serce utworzyło dla Ciebie stałe mieszkanie, aby moja mowa była Ci miła, a koniec życia uwieńczony nadzieją spotkania się z Tobą w raju, gdzie mógłbym Cię chwalić i błogosławić na wieki wraz ze wszystkimi Świętymi. Amen.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Westchnienie, Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Oto cała Tajemnica szczęścia. Szczęść Boże.