
Sztuka wczesnochrześcijańska – pierwsze wizerunki Jezusa i apostołów

Początki sztuki chrześcijańskiej, które zachowały się po dziś dzień, sięgają końca II i początku III wieku. Biorąc pod uwagę zakazy dotyczące obrządków religijnych znanych ze Starego Testamentu, należy zastanowić się, dlaczego w ogóle rozwinęła się sztuka obrazująca postaci i motywy chrześcijańskie. Posługiwanie się obrazami jest stałym, zasadniczym i niekwestionowanym elementem historii naszej religii. Najlepszym wyjaśnieniem powstania sztuki chrześcijańskiej u początków Kościoła jest ważna rola, jaką w kulturze grecko-rzymskiej odgrywały obrazy i szerzej, dzieła plastyczne.
Kiedy chrześcijaństwo pozyskiwało wiernych, ci nowi chrześcijanie, wychowaniw kulturze, którawysoko ceniła obrazy, chcieli uznanie dla nich podtrzymać w swoim nowym chrześcijańskim życiu poprzez wplatanie ich w swoje doświadczenia religijne. Na przykład w świecie rzymskim nastąpiła zmiana praktyk pogrzebowych z kremacji na pochówek, co było bardzo dużą i trudną zmianą dla ludzi, którzy wciąż znajdowali się w obrębie i pod silnym wpływem ich rodzimej tradycji. Poza murami miejskimi Rzymu, obok głównych dróg i szlaków handlowych, wkopano w ziemię katakumby, aby pochować zmarłych zgodnie z rytem chrześcijańskim. Rodziny miały wykopywać komory, aby pochować swoich krewnych. Zamożni Rzymianie placili za wyrzeźbienie sarkofagów lub marmurowych grobowcówna ich pochówek. Nowo nawróceni chcieli tego samego i dla siebie. Katakumby były często wykopywane w sąsiedztwie pogańskich, a sarkofagi z chrześcijańskimi obrazami były najwyraźniej popularne wśród bogatszych wiernych.
Junius Bassus, rzymski prefekt (wysoki rangą administrator rządowy) zmarł w 359 r. Uczeni sądzą, że na krótko przed śmiercią przeszedł na chrystianizm, na co wskazuje włączenie Chrystusa i scen z Biblii do kompozycji na jego sarkofagu.
Motywy śmierci i zmartwychwstania
Uderzającym aspektem sztuki chrześcijańskiej trzeciego wieku jest brak obrazów, które zdominowały późniejszą sztukę chrześcijańską, która miała mocny wpływ na obecną jej formę. W tym wczesnym okresie jej rozwoju nie znajdujemy na przykład obrazów Narodzenia Pańskiego, Ukrzyżowania czy Zmartwychwstania Chrystusa, motywów tak bardzo popularnych przez ostatnie wieki. Ten brak bezpośrednich obrazów z życia Chrystusa najlepiej tłumaczy status chrześcijaństwa jako religii mistycznej, i sekciarskiego charakteru pierwszych wspólnot. Historia Ukrzyżowania i Zmartwychwstania była najważniejszą częścią tajemnic nowego kultu szybko rosnącego w siłę.

Chociaż temat śmierci i zmartwychwstania nie był przedstawiany bezpośrednio na tych najważniejszych obrazach, był prezentowany przez serię dzieł malarskich, z których wiele odnosi się do Starego Testamentu. Na przykład historia Jonasza - połkniętego przez wielką rybę, który następnie po spędzeniu trzech dni i trzech nocy w brzuchu bestii został zwymiotowany na ląd była postrzegana przez pierwszych wiernych jako zapowiedź śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Wizerunki Jonasza, Daniela w Lwiej Jamie, Trzech Hebrajczyków w Ognistym Piecu, Mojżesza uderzającego w skałę, są szeroko popularne w sztuce chrześcijańskiej III wieku, zarówno w malarstwie, jak i na sarkofagach.
Wszystko to, jak widać, alegorycznie nawiązuje do głównych wydarzeń z życiaJezusa. Wspólny temat zbawienia odzwierciedla emfazę kładzioną na zbawienie, która charakterystyczna jest dla wierzeń misteryjnych. Pojawienie się tych motywów w katakumbach i sarkofagach można odczytać jako rodzaj wizualnej litanii z błaganiem Boga o ratunek: ratuj mnie Panie, jak uratowałeś Jonasza z brzucha wielkiej ryby, ratuj mnie Panie, jak uratowałeś Hebrajczyków na pustyni, ratuj mnie Panie, tak jak uratowałeś Daniela z jaskini lwów itd.
Można sobie wyobrazić, że pierwsi chrześcijanie, którzy gromadzili się wokół rodzącej się władzy religijnej Kościoła wbrew regularnym groźbom i prześladowaniom ze strony władzy cesarskiej, odnajdywali głęboki sens w historii Mojżesza uderzającego w skałę, aby zapewnić wodę uciekającym przed gniewem faraona Izraelitom.
Wczesne przedstawienia Chrystusa i apostołów
Wczesne przedstawienie Chrystusa znalezione w Katakumbach Domitylli obrazuje postać Chrystusa otoczoną przez grupę jego uczniów lub naśladowców. Ci, którzy mieli okazję zapoznać się z późniejszymi chrześcijańskimiprzedstawieniami, mogą pomylić to z obrazem Ostatniej Wieczerzy, natomiast obraz ten nie opowiada żadnej konkretnej historii. Przekazuje raczej ideę, że Chrystus jest prawdziwym nauczycielem, za którym chętnie podążają ludzie. Chrystus odziany w klasyczną szatę trzyma w lewej ręce zwój, a prawą wyciąga w tak zwanym geście adlocutio, czyli geście mówcy, a właściwie osoby nakazującej, natomiast w tym przypadku pouczającej. Ubiór, zwój i gest, wszystko to konstytuuje autorytet Chrystusa, który znajduje się pośrodku swoich uczniów (naśladowców). Chrystus jest więc traktowany jak filozof otoczony swoimi uczniami.
Analogicznie wczesne przedstawienie apostoła Pawła (wizerunek po lewej), rozpoznawalnego z charakterystyczną spiczastą brodą i wysokim czołem, zasadza się na szacunku, jakim cieszyli się w Starożytności filozofowie, na co wskazuje rzymska kopia z końca IV-V wieku p.n.e. przedstawiająca dramaturga Sofokles (po prawej).
Czytaj nasz blog tutaj.